Kocurek z trójki rodzeństwa znalezionych na ulicy w złym stanie. Kociaczki zostały
odżywione, wyleczone. Homer był najłagodniejszy i najsympatyczniejszy z nich, jednak
był bardzo podatny na grzybicę, która w bardzo niewielkim stopniu zaatakowala jego rodzeństwo.
Był długo leczony.
Znalazł dom w grudniu 2004.