Koty pani Moniki to Mikuś ( 7 miesięcy ), Muszka ( 10 lat ), spokojna koteczka i Wilard, wszystkie są buraskami.
Kocie bajeczki
Przyjaźń kota
Zyskać przyjaźń kota na codzień -
niełatwo, jeśliś jej niegodzien.
Czy bez kota domostwo zasługuje na to miano,
bo dom z psem tylko - to już nie to samo.
Każdy właściciel kota wie,
że na zawsze posiadać go chce.
Bo czas z kotem spędzony
nigdy nie jest stracony.
Gdzie ten kot?
Szukałam kota po całym domu,
nie było chętnych by mi pomóc.
Gdzie się podziało to kocisko!
Patrzę wysoko, patrzę nisko.
Otwieram szafy i szuflady
więcej już chyba nie dam rady.
Kotku, kocurku, chodź do pani
bo przyjdzie pan twój i cię zgani.
Wreszcie w łazience go zdybałam
i słowo daję - osłupiałam...
bo kotek najspokojniej w świecie
bawił się myszką na klozecie.
Kot i bilet
Kot kiedyś bilet zjadł swej pani
który małżonek jej kupił w dani.
Wybierała się ona bowiem do Warszawy
załatwić różne urzędowe sprawy
i kupić kotu zabaweczki
małe pluszowe myszeczki.
Przez kota spraw nie załatwiła
zabawek także nie kupiła.
I taka była to robota
jej ukochanego kota
Rada filozofa
Co czyni kota cywilizowanym?
spytała mędrca pewna pani.
Filozof tak jej odrzeka:
tym samym, co czyni człowieka.
Bo motto obu brzmi:
nieważne co zrobiłeś ty
Ważne byś zrobił dobrą rzecz
teraz, jutro, albo...wstecz.
"Kocie bajeczki" napisała Monika Sienkiewicz, słuchaczka Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Sopocie